niedziela, 20 września 2015

Da córeczki.

Uwielbiam szyć dla mojej córci. 
Zazwyczaj szyję bez wykrojów. Sama je tworzę. 
Lubię próbować... a moja mała bardzo chętnie bierze w tym udział. 



Tunika z dzianiny. 

Kolejna: 
tył:

Kolejna tunika z dzianiny, w modne wąsy, przodem krótsza,
tyłem dłuższa:

Kilka bluzeczek: 
 


Uszyłam też komplecik, spódnice z bluzką: 




Mam w głowie jeszcze kilka pomysłów na najbliższy czas. 
W między czasie wrzucę tu kilka innych zdjęć, tego co już zrobiłam... 






2 komentarze:

  1. Wspaniała córeczka,chyba bardzo chętnie dla takiej się szyje. Kiedyś bardzo dawno temu , gdy moje dzieci były małe, a w sklepach (mieszkam w Wilnie) pustki, to nocami szyłam im ciuszki ze starych ubrań. Życzę wielu kreatywnych pomysłów dla mamy i radosnej aprobacji ze strony córki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię szyć dla Małej, bo ona lubi chodzić w tym co jej uszyłam. :) To motywuje. Pamiętam czasy kiedy to moja babcia (bo mama nie miała do tego zdolności) też szyła dla mnie i mojego rodzeństwa. Coś z niczego, nowe ze starego. Sama w taki sposób uczyłam się szycia.
    Dziękuję za miłe słowo i mam nadzieję, że jeszcze Pani do mnie zajrzy :)

    OdpowiedzUsuń