Nie mogę doczekać się aż będę miała ten overlock. Utknął na weekend na poczcie dwie wsie obok :)
Wszystko co mam do szycia i przerobienia - przetrzymuję aż będę miała moje małe cudo w domu.
Zaopatrzyłam się w kilka nowości i już dziś dokładnie wymyśliłyśmy z córką co powstanie.
Było dużo śmiechu przy wykrojach :) Pan Kot miał więcej zabawy niż ja, ale i tak wszystko udało się tak jak chciałam.
Ostatnie zdobycze sprawiły mi wiele radości :)
Już nie mogę się doczekać, aż usiądę nadrobię zaległości a potem będę tworzyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz